Jak pisać, by było dobrze?

wiola1234

Ja chyba też, ale szczegół.
Poradnik bardzo pożyteczny dla początkujących pisarzy.
Co do Worda, nie wiem, ale gdy momentami wchodzę na niektóre blogi to mnie trzepie. Błąd za błędem.

Lola · Wysłany: Wto 18:34, 20 Mar 2007 Temat postu:

W sumie to Word jest najlepszy. Poprawia literówki (których u mnie jest wiele), sprawdza ortografię i jeszcze pokazuje mi, gdzie mają być przecinki. Istny cud, miód i orzeszki.
A co do poradnika, to największym problemem jest dla mnie estetyka. Nie mogę się przyzwyczaić, że daje się spacje przed i po myślniku, i takie różne inne.
Rany, jakie mi to zakręcone wyszło.

White Angel · Gość

A ja mam problem zawsze z jedna rzecza ... jak mi ucieka watek ... masakra

ps sorki za brak ''Altów '' ale przycisk sie zepsuł Hyhy

Rebel

Lola - Word często stawia przecinki tam, gdzie są zbędne.
To jednak program komputerowy. Dajmy na to:
Karolina otworzyła więc szybko zeszyt i pochyliła się nad kartkami, machinalnie wszystko notując.
A Word postanawia nakazać nam stawić przecinek przed "więc", dzięki czemu tekst staje się abstrakcyjny i trudny do zrozumienia:
Karolina otworzyła, więc szybko zeszyt i pochyliła się nad kartkami, machinalnie wszystko notując.

Smile

Ale to chyba trzeźwe oko potrafi dostrzec Very Happy

Lola

No wiem, czasem to wkurza, ale ja np. zawsze zapominam dawać przecinków przed "co".
A co do takich błędów to sama je wyłapuję. Najczęściej podkreśla na zielono a ja daję zignoruj zasadę czy tam regułę.

Rebel

Niektórzy jednak tego nie dostrzegają Razz

I kiedyś czytałam takie opowiadanie, to po drugim rozdziale myślałam, że dostanę oczopląsu. I w ogóle nie wiedziałam, co się dzieje w tym opowiadaniu, bo skupiałam się na rozszyfrowaniu co autor miał na myśli

Lola

Faktycznie. Albo błędy typu "muwiłem" doprowadzają do szewskiej pasji.

Rebel

"Muwiłem", "ktury", "ruże" - takie podstawowe.
Albo coś w ten deseń:
Cmoknęłam go na porzegnanie :* Smile

.
Masakra.
Nie dość, że z błędem, to jeszcze te hmm emoty? Buźki? No wiesz o co chodzi xD
A to jest żywcem wyjęte z jednego z opowiadań, które oceniałam. Matko. Idzie się pokroić i oddać do kostnicy Razz

Lola

Największe są chyba trzy plagi w 'onetowym' (uważam bowiem, że tam jest najwięcej takich osób) pisarstwie:
- błędy ortograficzne.
- kofffam, aj lof ju.
- I buźki np. ; )

Rebel

i do tego
-błędy stylistyczne
-błędy językowe
-błędy interpunkcyjne

Czyli wszelka godność języka polskiego zostaje tam zbita, powieszona i spalona. Razz

Lola

W ogóle jej tam nie ma Rotfl

Rebel

No bez przesady.
Niektóre opowiadania są naprawde godne podziwu Smile

Lola

No np. Taka Shadow. Ale inne... Koszmar. Załamuję ręce i mówię sobie w duchu, że nawet tylu zasad to ja nie łamałam. A jak patrzę na wiek - 15, 16, 17 lat to mam ochotę załamać ręce.

Rebel

Lady Vader, Karina z t-m-h i jeszcze pare osób, nie jest aż tak źle. Acz te porządne opowiadania są tak schowane w gęstwinie blogów, przykryte oczywiście tymi masakrycznymi, że odechciewa się żyć Razz

Lola

Dokładnie. Ciekawa jestem, jak poleca onet, czy w ogóle przeczytał choć jedną notkę.

Shadow

Lola, moje opowiadanie jest godne podziwu? Zastanowiłabym się nad tym.
Ale zgodzę się z Rebel. Lady Vader pisze ślicznie.

Rebel

Ah, Lola.
Bynajmniej - nie czytają.
Nikt o zdrowych zmysłach nie poleciłby tak niedociągniętych, beznadziejnych i to jeszcze z przekleństwami co drugi wyraz opowiadań...

Lola

Shadow - To się nie zastanwiaj, tylko uwierz.

Rebel - Ale czasem są fajne... Nie ma się co dziwić, pewnie tyle tych zgłoszeń im przysyłają, że szok na miejscu.

Rebel

No też prawda.
Wydaje mi się też,
że osoby tzw. "sprawdzone"
mają "zieloną kartę" na przejazd - jeśli nie chce im się gorączkowo sprawdzać, czy wszystko ok - polecają po prostu kogoś, kto już raz był polecany.
Bo po jednym poleceniu, prośba za prośbą, coraz szybciej polecają kolejne odcinki xD

Lola

Być może... Ja mieszkam niedaleko onetu, więc... xD

panya

Podoba mi się to, jak jest napisany ten poradnik. Ja np jak dodaje dialogi, i daje pierwszy myślnik to nie robi spacji. Chociaż widzę, że to jest błąd. Staram się opisywać uczucia wewnętrzne. Czytelnicy tylko narzekają na brak akcji, przecież nie w każdym odcinku coś wielkiego i szalonego musi się dziać. No i robie błędy stylistyczne, chyba, że nie zauważę jakieś literówki. Teraz muszę na to zwracać większą uwagę.

Pozdrawiam.

extremalna.

No u mnie jest identycznie. Wole uczucia a nie akcje xD

Markus

A ja mam problem z tę/tą.

extremalna.

Jak każdy.

- to takie pocieszenie -

panya

Każdy chyba ma jakieś problemy w pisaniu. Ja mam ostatnio dużo literówek. Word zrobi inaczej a ja później tego nie zauważę, bo mi czasami on sam zmienia wyraz

Też tak macie?