Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:32, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Leżała dalej przykryta białą pościelą. Z prawej ramy łóżka zwisała jej dłoń. Bezszelestnie podszedł do niej i ułożył jej kończynę na właściwym miejscu. Uśmiechnął się lekko. Pomimo procedur, na palcu widniał pierścionek.
Była noc. Ciepła, gwieździsta. Idealna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 21:45, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Anuś, kochanie - szepnął, siadając na małym krzesełku obok i chwytając w objęcia jej lodowatą dłoń. - Tak się bałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:03, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Że coś ci się stanie... Że nie będę mógł ujrzeć twoich oczu... Że... Nie będę mógł nazwać razem z tobą naszego dziecka. Kocham...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Pią 9:25, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- ...Kocham... was.... - dokończył. reszte słów jakie chodziły mu po głowie zachował dla siebie. "przecież ona i tak mnie nie słyszy" - skarcił się w myślach. przez resztę czasu jaki tam spędził wpatrywał się w jej bladą twarz i przypominał sobie chwile spędzone z nią... te szczęśliwe chwile...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 10:36, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Już niedługo będziemy szczęśliwi znowu. We trójkę - uśmiechnął się lekko i złożył delikatny pocałunek na jej zimnej dłoni.
- Panie Kaulitz, wychodzimy. Ona musi odpocząć. I pan też powinien - powiedział lekarz, uchylając drzwi do sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:48, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Do zobaczenia - pogłaskał dłonią jej twarz, zatrzymując się dłużej przy ustach. A po chwili wyszedł, spoglądając przez ramię na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 10:52, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Kocham Cię. Kocham Was - szepnął i ze spuszczoną głową wyszedł na korytarz, gdzie czekali na niego przyjaciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:34, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Bill... - Tom podszedł do brata. - Wszystko będzie dobrze. Na pewno. Kupicie sobie domek na obrzeżach i zrobicie jeszcze trójkę dzieciaków, które będą mnie ciągnąć za dredy... - Wyszeptał mu do ucha, a potem gwałtownie się roześmiali. Razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 15:34, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Chciałbym, żeby tak było - westchnął Bill, patrząc przez szybę na Annę, która wciąż miała zamknięte oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 19:58, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili podszedł do nich lekarz.
- Proszę państwa, muszę coś powiedzieć - chrząknął, a Bill spojrzał na niego wystraszony. Wargi zaczęły mu drżeć.
-T-tak? - spytała matka Anny.
- Jest prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się... martwe, albo będzie kaleką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:00, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego akurat my? Tom, dlaczego my? Co zrobiliśmy, że los tak nas kara? - Zapytał przez łzy Bill, ukrywając twarz w ramieniu brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:03, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Po burzy zawsze wychodzi słońce - szepnął mu na ucho, mocno przytulając.
Po chwili przyszedł Jost.
- Bill, wiem, że teraz masz inne sprawy na głowie, ale ludzie chcą chociaż piętnastominutowej konferencji prasowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:04, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nigdzie nie idę - odpowiedział natychmiast Czarnowłosy, ocierając łzę spływającą po policzku. - W nosie mam teraz te ich konferencje prasowe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:07, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Bill chodź... Powyżywasz się na nich... - powiedział Tom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:09, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, nigdzie nie idę, rozumiecie? Zostaję tutaj, przy Annie! - Krzyknął, podchodząc do szyby i opierając na niej dłonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:15, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Bill, uspokój się, błagam. Panie doktorze, można mu podać jakieś leki uspokajające? - poprosił Georg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:17, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie potrzebuję żadnych leków! Zostawcie mnie! - Krzyczał Bill, a po chwili oparł się plecami o ścianę i zjechał po niej do pozycji kucającej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:23, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jego ramionami wstrząsnął szloch. Był załamany, nie wiedział, co ma ze sobą zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:26, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Bill, spokojnie. Wszystko będzie dobrze, rozumiesz? Ułoży się, bo musi - powiedział Tom, kucając przed nim i podając mu kubek z wodą oraz małą tabletkę. - A teraz weź to...
- Nie chcę, nie potrzebuję - odpowiedział cicho, ukrywajac twarz w dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:30, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Zrób to dla niej... Ona pewnie chciałaby, żebyś się dla niej uśmiechał. Powinieneś to wiedzieć - powiedział mu, oczami wędrując do jego tęczówek, które na chwilę wyłoniły się z rąk.
Nagle siostra pilnująca Anny, zaczęła biegać po sali, gdzie leżała dziewczyna. Wybiegła przed pomieszczenie i zaczęła wołać lekarza, który przybiegł natychmiast.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:31, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Co się dzieje? - Zapytał z przerażeniem natychmiast podnosząc się z miejsca i patrząc przez szybę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:33, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zdążył nic zrobić, bo Anny już nie było. Jej łóżka także. Lekarz szybko go uspokoił, że musieli przewieźć ją na badania, bo wystąpiły jakieś komplikacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:36, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- A jak coś się jej stanie? - Pytał przerażony Bill, chodząc nerwowo po korytarzu i chwytając się za głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:36, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Jej nie powinno, ale dziecku... - zaczął doktor, ale nie dokończył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:40, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Co z dzieckiem? - Zapytał Bill, ale lekarza już nie było. Chłopak chciał za nim pobiec, ale Tom przytrzymał go za rękaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|