Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 18:11, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anna mocno przytuliła się do Billa, ponad jego ramieniem obserwując, jak strażacy zmagają się z pożarem.
- Jestem zmęczona. Przenocujmy gdzieś - powiedziała cicho. - Powinnam zadzwonić do taty, żeby się nie martwił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 18:21, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Akurat podszedł do nich David.
- Mamy zarezerwowane trzy pokoje w hotelu niedaleko. Bill i Anna macie swój i ja mam swój. Reszta też ma swój. Chodźcie - powiedział i poprowadził ich do vana.
Na miejscu odetchnęli głęboko. Nagle Anna zobaczyła swoją matkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 18:24, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- O, nie - szepnęła cicho dziewczyna, kurczowo ściskając dłoń Billa.
- Anna, co ty tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 18:26, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nocuję - odpowiedziała szybko i pociągnęła Billa do pokoju. David dał im po drodze klucze. Zamknęli drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 18:32, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Anuś, uważam, że powinnyście sobie wszystko wyjaśnić - powiedział spokojnie Bill, siadając na łóżku obok Anny.
- Jeszcze nie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 18:33, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ona znów by mnie rozdzieliła od ciebie, zrozum - powiedziała cicho, siadając pod drzwiami. Bill także usiadł bok niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 18:37, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nas nic nie rozdzieli - odpowiedział Bill, obejmując ją ramieniem. - Zawsze razem, nigdy osobno. Pamiętaj o tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 18:42, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Obiecuję, że będę - pocałowała go w policzek.
- Anna? - Usłyszeli pukanie do drzwi. Dziewczyna od razu poznała głos swojego ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 18:49, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Otwórz - uśmiechnął się lekko Bill.
Oboje wstali spod drzwi, a Anna je otworzyła.
- Kochanie, co się stało? Jesteś cała? - Zapytał Ben, mocno przytulając córkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 18:57, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, tato jestem. Ale nasze mieszkanie spłonęło - szepnęła, przytulając się do ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Czw 19:06, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak to? Jak to się stało? Ale nic Wam nie jest? - Zadawał kolejno pytania.
- Nie, tylko Andreas ma poparzenia, jest teraz w szpitalu.
- Kochanie, pamiętaj, że zawsze możesz wrócić do nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 15:49, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, tato. Nie chcę. Mam zamiar być samodzielna i pójść do pracy - powiedziała dumnie, a Bill zdziwił się na ostatnie słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Wto 20:31, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Chcesz pójść do pracy? - Zapytał szeptem Bill, pochylając się nad dziewczyną.
- Później Ci wszystko wyjaśnię - odpowiedziała Anna, po czym uśmiechnęła się do niego.
- Dzieci, co Wy chcecie teraz zrobić? Gdzie chcecie mieszkać? Anna, posłuchaj. Wiem, że między nami ostatnio nie układało się najlepiej... ale spróbujmy jeszcze raz. Porozmawiam z Yvonne... Chciałbym, żebyśmy znowu byli kochającą się rodziną - powiedział Ben, kładąc dłonie na ramionach córki i patrząc na nią uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 14:31, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- My nią jesteśmy. Ale ja chcę być z Billem, obok. Kocham was, ale nie zabierajcie mi tego szczęścia - powiedziała, łapiąc dłoń Czarnowłosego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 16:41, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiem, Anuś, wiem - powiedział Ben, uśmiechając się lekko. - Ale ostatnio nie mogę się dogadać z Yvonne. Nie mam pojęcia, dlaczego ona jest przeciwna Wam... A tak bardzo chciałbym, abyśmy wszyscy żyli w zgodzie.
- Ben! Jesteś tam? - Usłyszeli głos Yvonne, dobiegający zza drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 16:45, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anna poszła do łazienki, zostawiają Billa i ojca w pokoju. Yvonne po chwili weszła do środka, a widząc Czarnego westchnęła.
- Gdzie Anna? - spytała.
- Wyszła - odpowiedział Bill, widząc karcący wzrok Bena.
- Kochanie, może w trójkę wszystko sobie wyjaśnimy? - spytał Ben, pokazując jakiś skórzany fotel w rogu pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 16:54, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Bardzo chętnie - odpowiedziała kobieta, siadając w fotelu. - Ja również chciałabym zakończyć tę sprawę raz na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 16:56, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bill zamknął drzwi i przełknął głośno ślinę. Dalej stał, nie chciał siadać.
- A więc - zaczęła Yvonne.
Anna tymczasem siedziała w łazience i, udając, że jej nie ma, przysłuchiwała się rozmowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 16:58, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Chciałabym, abyście raz na zawsze zakończyli Wasz związek - zwróciła się do Billa, który błądził wzrokiem po ścianach. - Czy Ty naprawdę nie widzisz, jak ona cierpi? Twoja kariera coraz bardziej zagraża jej życiu. Narażasz ją na niepotrzebne niebezpieczeństwo.
- Ale... - zaczął Czarny.
- Nie przerywaj mi chłopcze - warknęła Yvonne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 17:03, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Yvonne, osobiście uważam, że przesadzasz - powiedział Ben spokojnie, patrząc na smutnego Billa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 17:09, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja przesadzam, tak?! Ja chcę tylko dobra swojego dziecka!
- A tak się składa, że ja Annę kocham! Jestem dla niej gotowy poświęcić własne życie - tym razem głos podniósł Bill.
Anna uśmiechnęła się, słysząc słowa, które wypowiadał Bill.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 17:21, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie będziesz się tak do mnie odzywał, gówniarzu! - Zezłościła się kobieta.
- Yvonne, do cholery! Jeśli chcesz jej szczęścia, pozwól jej z nim być! Każdy uczy się na swoich błędach. Jeśli ich miłość ma nie przetrwać, to nie przetrwa i basta. A teraz chodź, mam tego dosyć - powiedział Ben, wstając i otwierając drzwi.
Anna uśmiechnęła się do siebie. To byli dwaj najważniejsi mężczyźni jej życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 17:29, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Yvonne zmierzyła Billa morderczym spojrzeniem, po czym bez słowa sprzeciwu opuściła pokój.
- Musimy dać jej trochę czasu, przejdzie jej, zobaczysz - uśmiechnął się Ben, klepiąc Billa po ramieniu.
Chłopak uśmiechnął się lekko, po czym usiadł w fotelu spuszczając głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 17:37, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Po policzku spłynęła łza. Jedna, później druga, po chwili kolejne. Anna wyszła z łazienki i widząc Billa, podeszła do niego i przytuliła mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 17:41, 19 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie przejmuj się nią, nie warto - powiedziała, kładąc głowę na jego ramieniu i mocno objemując ramionami jego szyję.
- Anuś, ja naprawdę kocham Cię ponad życie. Dlaczego Twoja mama tego nie rozumie? - Zapytał Bill, ukrywając twarz w jej włosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|