Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 19:57, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tom spojrzał na Billa zdziwiony, po czym, odciągając trochę Annę od siebie, spojrzał jej w oczy.
- Idź do niego. On teraz Cię potrzebuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:00, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anna westchnęła. Pocałowała Toma w policzek i podeszła do Billa, przytulając się do jego pleców.
- Bill - powiedziała cicho, a chłopak odwrócił się przodem do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:01, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Powiedz, ty też do niego coś czułaś, prawda? - szepnął, odwracając głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:03, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Bill - zaczęła dziewczyna, kładąc mu dłoń na policzku, tym samym zmuszając do patrzenia sobie w oczy. - Ja...
- Odpowiedz - powiedział, a kilka łez wypłynęło z jego tęczówek.
- Traktowałam go jak przyjaciela. Wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:06, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Tylko przyjaciela. To ciebie kocham. To twoich ust chcę dotykać każdego dnia, każdej nocy. To twoje ciepło pragnę czuć przy sobie do końca. A on był moim przyjacielem. Wyjątkowym przyjacielem.
Bill zaczął mocno płakać. Nie wiedział, co ma zrobić. Z jednej strony czuł żal do przyjaciela, a z drugiej, tak bardzo chciał się do niego uśmiechnąć. W napływie emocji odwrócił się na pięcie i odszedł wolnym krokiem, zostawiając Annę na środku korytarza. Tom podszedł do niej.
- Co z nim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:09, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Potrzebuje czasu - westchnęła Anna, odprowadzając wzrokiem oddalającego się chłopaka.
- Przemyśli wszystko i wróci - Tom objął dziewczynę ramieniem, a ona blado się do niego uśmiechnęła.
- Oby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:10, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nagle poczułam, jakby on wybudował wokół siebie mur, nie chcąc mnie do niego przepuścić... - powiedziała. I nagle wielka chmara fleszy błysnęła. Posypały się pytania, czy łzy Billa oznaczają, że Anna jest teraz z Tomem, co z Andim. Tom i Anna zostali otoczeni. Nie mieli jak uciec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie będziemy odpowiadać na żadne pytania! - Tom próbował przekrzyczeć dziennikarzy. Mocno objął Annę ramieniem, usiłując przecisnąć się przez tłum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:27, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jednak nie mogli. Dziennikarze tak na nich napierali, że Annę zaczęła boleć noga, którą miała w gipsie. Jednak reporterzy nie ustępowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:30, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Co tu się dzieje? To jest szpital! - Usłyszeli krzyk lekarza. Dziennikarze zaczęli coś mówić, ale po chwili zostali wyprowadzeni przez ochronę.
- Anna, boli Cię noga? - Zapytał Tom, widząc grymas bólu na jej twarzy. Dziewczyna pokiwała twierdząco głową.
- W takim razie zapraszam do gabinetu - powiedział lekarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:36, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna usiadła na krzesełku. Lekarz obejrzał gips i stwierdził, że taki b ól mógł się pojawić przy silnym nacisku, jednak nodze nic nie jest. Przy pomocy Toma, Anna wyszła przed szpital, ale już w obecności ochroniarzy. Zadzwoniła do Billa.
- Gdzie jesteś? - spytała, gdy tylko usłyszała ciche 'halo'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:38, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Odpowiedziało jej jedyne ciche westchnięcie.
- Bill, wracaj proszę. Martwię się o Ciebie. Czekam przed szpitalem. Kocham Cię - powiedziała szybko i rozłączyła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:40, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bill wyszedł zza rogu i podszedł do Anny. Nie wiedział, co ma powiedzieć, co zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:42, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Stali tak przez chwilę. Anna pociągnęła głośno nosem, po czym pokuśtykała do niego i mocno przytuliła. Na początku czuła pewien opór z jego strony, który jednak ustępował z każdą sekundą.
- Kocham Cię i nigdy nie powinieneś w to wątpić - szepnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:45, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak po chwili się przełamał i mocno przytulił dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:47, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Już dobrze, Bill - powiedziała, gdy pod palcami wyczuła drganie jego łopatek.
- Anna, nie chciałem, żeby tak wyszło. Przepraszam Cię - szepnął, odchylając głowę do tyłu i patrząc na nią. Anna uśmiechnęła się lekko i pocałowała go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:49, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak złapał w dłonie jej twarz, chcą jak najdłużej delektować się tym pocałunkiem.
- Dlaczego idziecie z ochroniarzami? - spytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:51, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Mieliśmy towarzystwo - odpowiedział Tom, a widząc pytający wzrok brata, dodał: - Dziennikarzy.
- Domyślam się, czego chcieli. Ale nic Wam się nie stało? - Zapytał, uważnie przyglądając się Annie.
- Nie, tylko trochę bolała mnie noga, ale już jest dobrze - uśmiechnęła się dziewczyna. - Wracamy do hotelu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:53, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- A gdzie reszta chłopaków? - spytał Bill. - Mieli przyjechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Pią 20:54, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem, ale zaraz do nich zadzwonię - powiedział Tom, wyciągajac z kieszeni komórkę.
- Zmęczona jestem - ziewnęła Anna, przytulając się do Billa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pią 20:56, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie dziwię się - szepnął do niej Bill.
- Chłopaki nie dojadą. Straszny korek jest - powiedział Tom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Sob 16:53, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- To w takim razie jedziemy sami. Rodzice Andreasa przyjadą tutaj najszybciej, jak to będzie możliwe - powiedział Bill, a jedna łza spłynęła po jego policzku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Sob 16:55, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna natychmiast ją starła.
- On jest teraz w lepszym świecie. - Przytuliła chłopaka mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Sob 16:57, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Miejmy nadzieję. Nigdy o nim nie zapomnę. Był wspaniałym przyjacielem - szepnął Czarny.
- O, Hans już jest - powiedział Tom, wskazując na czarny samochód, który właśnie podjechał pod szpital.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Sob 17:03, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wysiedli z niego chłopcy. Z przerażeniem w oczach przytulili się do wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|