Forum  Strona Główna



 

Nasze wspólne opowiadanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 102, 103, 104  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sex&money
Ekspert



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z Brzuszka

PostWysłany: Sob 18:47, 30 Gru 2006    Temat postu:

Sam już nie wiedział, co myśleć. Dziewczyna jak każda inna, nawet nie była ich fanką, nie żadna miss świata, ale jej smutek do niego przemawiał. Nie potrafił bezczynnie patrzeć na jej cierpienie.

[pytanko: co to właściwie znaczy 'rette mich' ??]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
good_witch
Bywalec



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Voodooland.

PostWysłany: Sob 18:48, 30 Gru 2006    Temat postu:

- Komm und rette mich... - ciągle słyszał słowa swojej piosenki.
'Oszalałeś!' - karcił sam siebie. Nerwowo potrząsnął głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Sob 18:49, 30 Gru 2006    Temat postu:

Muszę ją znaleźć - pomyślał i nic nie mówiąc poszedł w kierunku, gdzie uciekła dziewczyna.
- Bill gdzie idziesz? - Spytał Gustav patrząc na sylwetkę kolegi.
- Pomóc. - Odpowiedział Bill i zaczął biec w nieznane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
good_witch
Bywalec



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Voodooland.

PostWysłany: Sob 18:52, 30 Gru 2006    Temat postu:

[Kon - bez tej kropki przed myślnikiem kończoncym wypowiedź]

- Zwariowałeś? Nie znasz jej! A jak to jakiś morderca? - dociekał perkusista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Sob 18:53, 30 Gru 2006    Temat postu:

Gustav już nic nie usłyszał, nawet nie widział swojego przyjaciela.
Bill rozglądał się, ale nigdzie nie widział dziewczyny. W pewnym momencie jednak zauważył ją na ławce. Twarz miała skrytą w dłoniach, nogi podkulone pod brodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sex&money
Ekspert



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z Brzuszka

PostWysłany: Sob 19:38, 30 Gru 2006    Temat postu:

Chłopak powoli podszedł do niej i usiadł obok. A ona nawet nie zwróciła na niego uwagi. Nawet na niego nie spojrzała.

[dajcie spokój, ja już nie mam weny :\ ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Sob 19:45, 30 Gru 2006    Temat postu:

Patrzał na nią ze zrozumieniem i zaciekawieniem. Była inna od wszystkich dziewczyn, była tajemnicą zamkniętą dla ludzi. Dla niego. Spróbował jednak podjąć jakiś krok. Objął ją delikatnie ramieniem i czekał na reakcję. Anna jednak nie chciała pozwolić na więcej. Odsunęła się trochę, ale spojrzała na chłopaka. W jego oczach tańczyły radosne iskierki. Nie wiedziała, czy to na jej widok. Uśmiechnęła się lekko.
- życie jest takie trudne... - szepnęła, spoglądając na błękitne niebo.

[przepraszam, że 'życie' z małej litery, ale coś z klawiaturą jest nie tak i nie chce mi napisać z wielkiej ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Sob 21:17, 30 Gru 2006    Temat postu:

- Tak. Potrafi nieźle człowieka zdołować. Jednak musimy przez to przejść. - Odpowedział chłopak z inteligętnym blaskiem w oku. Dziewczyna patrzyła na niego z zaciekawieniem. 'Może moge mu zaufać?' to pytanie cały czas chodziło jej po głowie.
- Jestem pewna że ty nie masz takich problemów. - odpowedziała po długiej ciszy. Lecz nad wypowiedzią nie zastanawiała się ani chwilkę.


Co za rozwój akcji.. Very HappyVery Happy Chwile mnie nie było i prosze.. Very HappyVery Happy może mi z moim odcinkiem pomożecie..? co..?? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Sob 21:35, 30 Gru 2006    Temat postu:

- Nawet nie wiesz... życie gwiazdy jest uciążliwe. Ale i tak nie zrozumiesz... - Powiedział ze smutkiem w głosie i wstał, kopiąc pobliski kamień. Anna rzeczywiście, nie rozumiała go do końca. Nie chciała mu też zaufać. Takim samym zaufaniem obdarzyła Scotta i co z tego wyszło? Bagno. I to dość głębokie. Nie chciała popełnić tego błędu po raz drugi.
- Wiesz... Nic o tobie nie wiem, nawet co w gazetach piszą. Usłyszałam jedną piosenkę i tu poznałam ciebie. Dziwne nie? Ale dobra. Przepraszam, teraz muszę już iść. - Dziewczyna wstała i powolnym krokiem poszła w stronę swojego ulubionego pomostu nad pobliskim jeziorem.

No, akcja się rozkręca. Czyżby dzięki mnie? Może...
A w odcinku mogę pomóc Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Sob 22:06, 30 Gru 2006    Temat postu:

- Ale.. - niepewny głos Billa dopadł uszu Anny, dziewczyna staneła - pujde z tobą. - dodał i podbiegł do niej
- Wolała bym jednak abyś nie szedł
- Ale ja chce ci pomuc. Ja nie jestem taki jak mój brat, nie bede się smiał ani nic podobnego - odpowedział, dość smutnie a przy tym bardzo ufnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Sob 22:11, 30 Gru 2006    Temat postu:

- Pomożesz mi, zostawiając mnie samą. - powiedziała Anna i już chiała zrobić następny krok, kiedy Bill tak sobie dał jej kartkę z numerem telefonu.
- Zadzwoń, jak będziesz chciała się wygadać. - Uśmiechnął się szeroko i odszedł, zostawiając dziewczynę w kompletnym osłupieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Sob 22:15, 30 Gru 2006    Temat postu:

Stała chwilę w lekkim szoku, spoglądając to na kartę to na oddalającą się postać chłopca o [ekchem] burzy na głowie. Nie bardzo wiedziała co zrobić. Wcisneła leniwie katrę do tylniej kieszeni u spodni i ruszyła w kierunku pomostu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes
Poczatkujący



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z Zadupia;)

PostWysłany: Sob 23:53, 30 Gru 2006    Temat postu:

Tam zatrzymała się na chwilę. Westchnęła i ruszyła przed siebie dalej.
"Pomoże mi. A w czym ty byś mógł mi pomóc?" - pomyślała jeszcze o słowach Billa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Nie 14:45, 31 Gru 2006    Temat postu:

Sama do siebie zrobiła dziwną minę i ruszyła w strone domu. Po drodze myślała o tym co się stało tego dnia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes
Poczatkujący



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a z Zadupia;)

PostWysłany: Nie 15:55, 31 Gru 2006    Temat postu:

Nagle jakiś sygnał podświadomości nakazał jej: "STÓJ!".
Anna posłusznie się zatrzymała i... o mało nie przewróciła się z wrażenia. W odległosci zaledwie kilku metrów stał Scot. Nie widział jej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sex&money
Ekspert



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z Brzuszka

PostWysłany: Nie 19:14, 31 Gru 2006    Temat postu:

Już miała się odwrócić i czym prędzej pójść w przeciwnym kierunku, ale postanowiła zachować zimną krew i porozmawiać z chłopakiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Nie 19:54, 31 Gru 2006    Temat postu:

Oparłą się o obręcz mostu czekając aż chłopak ją zobaczy i wykona pierwszy krok. Scot przez długi czas stał i patrzył tępo przed siebie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sex&money
Ekspert



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z Brzuszka

PostWysłany: Nie 19:58, 31 Gru 2006    Temat postu:

Nagle oczom Anny ukazał się chłopak. Minął ją i podszedł do Scotta, po czym złapał go za rękę. Dziewczyna w osłupieniu na nich patrzyła, wreszcie odwróciła się i pobiegła. Przed siebie. Nie miała pojęcia dokąd, byle dalej od nich. Nie mogła na to patrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Nie 21:26, 31 Gru 2006    Temat postu:

Pobiegła do domu. Usiadzła na wielkim łóżku i znów zaczeła płakać. Nie mogła sobie pomieścić w główce że Scot jest gejem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
śliwka
Poczatkujący



Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Wto 20:08, 02 Sty 2007    Temat postu:

Płakała jeszcze bardzo długo. W końcu wycięczona zasneła. Miała bardzo dziwny sen.


(dobra wchodze w to.Podoba mi sięRazz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Śro 20:05, 03 Sty 2007    Temat postu:

Sen opowiadał o jej przyjacielu, ale pojawił się tam ktoś jeszcze... Nagle zobaczyła Billa, który w pewnym momencie zaczął się z nim kochać.
Kopała kołdrę. Było jej tak źle...
Obudziła się z krzykiem i łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Śro 22:31, 03 Sty 2007    Temat postu:

Jej przemoknięte policzki, szklane oczy jak i cała reszta jej ciała- każdą częscią siebie, każdą komurką pragneła sie oderwać od tego. Śmierć. Po raz kolejny przeszło jej to przez myśl..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Pią 18:06, 05 Sty 2007    Temat postu:

Po co żyć? Chciała już skończyć z tym wszystkim, ale przypomniała sobie myśl Marissy, którą ta powiedziała jej, zaraz przed wyjazdem:
"Życie czasami daje w kość, ale kości są mocne i wytrzymają nawet tysiące uderzeń, bo wiedzą, że kiedyś przyjdzie czas na szczęście."*


*ja jestem autorką, także bardzo proszę nie przywłaszczać sobie, bez mojej zgody, łokej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba szatanów

PostWysłany: Pią 18:48, 05 Sty 2007    Temat postu:

- Będę silna! - krzykneła do siebie. Następnie wykonała czynności które wyklonywała każdego dnia po szkole. Po odrobieniu wszystkich zadań siedziała przed jkomputerem i w najleprze rozmawaiała z ludzmi na ICQ. Scota zablokowała.

Kon moge sie kierować tym zdaniem..?? Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konaszefka
Przyjaciel:)
Przyjaciel:)



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD

PostWysłany: Pią 18:58, 05 Sty 2007    Temat postu:

Kiedy tak bawiła się w najlepsze, w telewizji znów usłyszała 'Rette Mich'. Po raz kolejny odpłynęła z muzyką, która tak koiła jej rany. Chciała trwać tak wiecznie, ale wiedziała, że nie jest jej to dane. Musi brnąć przeż zycie i pokonać wszystkie przeciwności. Nadejdzie czas, kiedy wszystko się ułoży.


Madzia - jasne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 102, 103, 104  Następny
Strona 4 z 104

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin