Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Nie 15:15, 17 Gru 2006 Temat postu: Nasze wspólne opowiadanie. |
|
|
Kazda z nas dopisuje po 1, 2 zdania do poprzednich.. wiecie taki ciąg wydażen..
hmm.. coś mi swita ze to kiedyć gdzieś było.. ale liczy się tu i teraz..
Pozwolicie ze zaczne:
Był zimowy wieczór. Scot i Anna szli ciemną ulicą rozmawiając o dzisiejszym popołudniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Nie 15:40, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Anna nie była zadowolona z tego co się stało. Myślała, że Scot jest inny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Nie 17:29, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wykazywała tego. Rozmawiała z nim jak zawsze, nie chciała pokazać ze jej zależy, że on wzbudził jej nadzieje a teraz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Nie 21:53, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Popatrzała na jego smutną minę. Zakochała się w nim, a on dopiero teraz wyznał jej, że jest gejem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka
MODERATOR.
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy aniołów... ^^
|
Wysłany: Nie 23:51, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Doszli do jej domu. Czas było się pożegnać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Pon 13:38, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Uscisk już nie był pełen miłości z jej strony. Dając mu buziaka w policzek już bez krępacji, przecież on sobie i tak z tego nic nie robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Pon 16:29, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chciała odejść i zapomnieć o tym co jej powiedział. Chciała odkochac się, znaleźć prawdziwe szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:28, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Czemu to zawsze mnie spotyka?!" pomyślała. Jej wszystkie związki kończyły się katastrofą. Tak było i tym razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Pon 20:16, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak wiedziała że przyjaźn z Scotem bedzie trwać wiecznie. Żadna jegodziewczyna nie bedzie sie szczelać o to że ma przyjaciółkę, wkoncu nie bedzie miał dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Pon 22:34, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Druga strona medalu nie jest już taka barwna. Anna nie była tolerancyjna, potepiała homoseksualizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Pon 22:47, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż, ale ona jednak go kocha. Serce nie pozwala jej się od niego odwrucić z tego powodu.
PS. Pierwsza notka(przedstawienie bohaterów) na [link widoczny dla zalogowanych] . Już niedługo bedzie 1 odcinek. Zapraszam wszytkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Pon 22:53, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Chociaż obrzydzał ją swoim zachowaniem.
- Do zobaczenia - Mruknęła, uścisnęła mu dłoń i odeszła.
PS. Magda nie pisz o tym w każdym temacie! Daj sobie to do opisu i już!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
good_witch
Bywalec
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Voodooland.
|
Wysłany: Pon 23:34, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Z burzą myśli wkroczyła do mieszkania i leniwie przekręciła mały klucz w zamku. Kierując się zmysłem węchu, doszła do kuchniu, która przez lata ulegała tysiącom remontów. Jej matka, Yvonne, chciała za wszelką cenę sprawić, aby dom był 'na topie'. Przy drewnianym stole siedział postawny mężczyzna - Ben - ojciec Anny.
PS. Wyszło długo, jakoś wena mnie naszła.
PS. 2. Oliwio - widzę, że nie robisz już kropek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Pon 23:59, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Gdzie byłaś? - zapytał surowo ojciec
- U kolegi - odpowiedziała lekcewarząco biorąc butelkę z wodą. Weszła do swojego pokoju
Good_witch: nie prezjmuj sie ze długo wyszło.. nikt cie nie bedzie rozliczał.. hueh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
good_witch
Bywalec
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Voodooland.
|
Wysłany: Wto 0:31, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To był jej azyl. Tylko tam czuła się sobą. Nie musiała się obawiać, że zrobi coś 'nie tak'.
Mogła wybuchać śmiechem i dławić się płaczem.
Mogła krzyczeć i siedzieć w ciszy.
Mogła tańczyć i... umierać?
- O czym ja myślę - skarciął się cicho i opadła na duże, miękkie łóżko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Wto 0:40, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie w tej chwili przez myśl przeszła jej opcja śmierci. Dlaczego? Ponieważ chłopak jej mażen jest najzwyczajniej w świecie gejem?? Anna Juz nic nie rozumiała. Miała ochote wtulić się w jego ramiona a z drugiej strony zabić? no wkoncu potępiała homoseksualizm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
good_witch
Bywalec
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Voodooland.
|
Wysłany: Wto 0:48, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[maRZenia!!!]
- Anna! Już sama odchodzisz od zmysłów - krzyknęła i rzuciła ramką w kierunku drzwi, a szkło rostrzaskało się o drewno. - Pięknie.
Drżącymi dłońmi zbierała resztki jej pamiątki. Niechciana łza spłynęła po jej delikatnym policzku i wniknęłą w czerwony swetr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Wto 0:51, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mogła zrozumieć Scota. Tłumaczyła sobie jego zachowanie rózymi sposobami. Lecz za każdym razem wiązało się to z tym iż to przez nią. Niewiadomo dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
good_witch
Bywalec
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Voodooland.
|
Wysłany: Wto 0:56, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego? - sama zadawała sobie pyanie, na które nikt nie mógł jej odpowiedzieć - Co zrobiłam nie tak?!
Zrezygnowana upadła na kolana, a krystaliczne krople spływały po jej twarzy niczym strumień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Wto 1:00, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Do pokoju prubowała dostać się jej matka. Lecz nieskutecznie. Anna siedziała tak na ziemi, ciszę przerwał telefon. Nie miała ochoty z nikim rozmawiać lecz jednak nie pacząc na wyświetlacz odebrała. Był to Scot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
good_witch
Bywalec
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Voodooland.
|
Wysłany: Wto 11:51, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Annie.. - westchnęła cicho, zawsze tak ją nazywał.
- Tak Scot? - siliła się na ostry ton głosu, co w rzeczywistości w ogóle jej nie wychodziło.
- Czy ty.. Czy masz mi to za złe? - powiedział szybko, akcentując słowo 'to'.
- Nie, przecież nie miałeś na to wpływu. Masz taką naturę - Jeszcze głupio pytasz?! Oczywiście, że mam!
- Bo naprawdę uważam cię za wspaniałą przyjaciółkę i niezwykle urodziwą kobietę, ale ja niepotrafiłbym tak udawać.
- Scot, ja.. - dziewczyna zamyśliła się. Nie dane było jej odpowiedzieć, gdyż usłyszała przerywany sygnał.
Koniec połączenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Wto 13:03, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego sie rozłączył??! - krzykneła do siebie - jak ja go kocham - dodała nieco ciszej. Nadal siedziała na ziemi. Myśl ze nie moze już starać się o Scota doprawiła ją o potworny atak płaczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Poczatkujący
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Zadupia;)
|
Wysłany: Wto 15:47, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Siedziała tam na ziemi i płakała. Wstydziła się tej chwili słabości, nawet przed samą sobą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaDzia ®
Przyjaciel:)
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba szatanów
|
Wysłany: Wto 15:54, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Telefon znow zadzwonił.
- Tak? - starała się zatuszować złamany głos od płaczu. Jednak nie wychodziło. Nie była dobrą aktorką..
- Anna, co się stało, czego płaczesz?? - Scot martwił się o 'przyjkaciółkę'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Poczatkujący
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Zadupia;)
|
Wysłany: Wto 16:06, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Ty się jeszcze pytasz co się stało?! Jeszcze się pytasz?! Rusz głową! - wybuchnęła nagle dziewczyna, już nie potrafiła dłużej tłumić w sobie żalu i gniewu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|