Ponieważ ból oczyszcza duszę.

Rebel

Chyba zadziałały wszelakie ćwiczenia.
Nareszcie określiłam sobie fabułę, wydarzenia, które mają się znaleźć w opowiadaniu, postacie.
Story Of One Love było raczej nieokreślone i powstawało "chwilą". Z resztą, było dziecinne i niedojrzałe. Nie wiem jak mogłam się tego dopuścić xD No co? Poprzednie opowiadania naprawdę były lubiane przez czytelników i była ich masa.

A z powodu takiego, iż bez opowiadania żyć zwyczajnie nie potrafię - założyłam nowe.
Mam nadzieję - dojrzalsze, lepsze, porządniejsze.
Ja jestem osobiście zadowolona.
Zapewnie nie spodoba wam się rażąca czcionka, ale z góry mówię - trudno.

Anna jest dziewczyną zamkniętą w sobie.
Żyje w własnym, fantazyjnym świecie.
Podejrzenia autyzmu stają się z dnia na dzień coraz bardziej realne.
No i cóż, więcej zdradzać nie będę - niechaj ( Razz

) to was zachęci do czytania.

Na koniec link xD
[link widoczny dla zalogowanych]

No to, zapraszam. Ale naprawdę zapraszam

Lola

Moment xD Za jakiś czas (chyba jutro) będzie edit.

Edit: Nawet ładnie, tylko ciągle rzucał mi się w oczy "rzadko". No, i akcjka jakoś tak za szybko biegnie. Smierć, przytulenie się ze znienawidzoną kobietą...

Rebel

Pora stanąć w końcu w swojej obronie:
Śmierć musiała nastąpić szybko - o to bynajmniej chodziło, by pokazać jak bardzo wstrząśnie to Anną na zewnątrz, a jak słodko będzie czuła się w tym świecie nimf.
Przytulenie się z znienawidzoną kobietą - jakby umarła mi matka, przytuliłabym się nawet do obcej osoby z ulicy, która by zaoferowała się i okazała skruchę. To jednakże wcale nie pokazuje, iż Anna ją nagle pokochała

!

Rzadko? Poprawię się jeszcze Razz

Lola

Ale ona była skryta, nie potrafiła ukazać swoich uczuć... Gdybym ja była taką osobą jak Anna, prędzej poszłąbym się wypłakać w poduszkę niż obcej kobiecie...

Oo. Moja imienniczka xD

Rebel

Nie do końca.
Potrafiła okazywać uczucia, ale jakgdyby obrzydzenie do rzeczywistości sprawiało, że odpływa.
Śmierć matki sprowadzi ją na jakiś czas na ziemię. Porówna dwa światy i wróci do swoich fantazji, znów nie trawiąc wszystkiego co wokół niej się znajduje.
Musiał nastąpić krótki okres, na początku, kiedy Anna na chwilę zaczerpnie "realnego powietrza". Wink

Lola

Ach. Rozumiem. Wcale jej się nie dziwię, że woli swój świat. Ja też go wolę.

Rebel

I ja dokładnie tak samo.
Ale mój bynajmniej nie jest tak... zelfowany xD jak Anki Razz

Anja

HA! A ja tu u Ciebie byłam!
I dodałam do linków na swoim blogu! Haha ; DD
Skomentować chciałam, ale tata mnie wywalil x D
ale skomentuję!

Rebel

Ah, dziękuję!
A ja ci obiecałam, że cię dodam do linków!
Ale jeszcze się nie logowałam na blogu.
A lenistwo mnie rozpiera xD
:*

Anja

Tak znam to... lenistwo

a mi sie notka nie chce dodac na blogu!
Tzn ukazuje się, ale jest ucięta do połowy.
Co za scheisse.

Rebel

Brzydal Onet. xD
Brzydal.
xD

Wieeelkie scheisse.
Się nie przejmuj.

To nerwów niewarte.
<3

doda się w całości za jakiś czas. XD
A jak nie, to zbijemy.
Dżemem obsmarujemy.
Razz

Anja

Przecież ja się nie deneruwję {jasneeee, a kto jest z natury cholerykiem, hę?}

beznadziejny ten onet x D

tak, tak doda... za rok, może dwa x D

Rebel

na ekipę Onetu za rok, może dwa to my napadniemy.
zrobimy atak terrorystyczny xD

Anja

taaakkk ; D z przyjemnością

no chyba, że W KONCU uda mi się dodac notkę w całości

Lola

Rebel

Lola

Anja

przewrażliwiona?

Lola

No tak. Jak słyszę podobne imie czy moją ksywkę to się odwracam, często zdaje mi się, że np. Adam to Ania. Okropne uczucie. Mam takiego samego świra na punkcie drzwonka telefonu. To jest miauczenie kota i wszędzie go słyszę.

Anja

ej to naprawde jest dziwne.
prawdziwe przewrażliwienie.

<przytul>

Rebel

Ło matko.

Ja tylko jak słyszę swoje imię, nawet wyrwane ot z kontekstu jakiegoś w tv, to od razu "co? ja? ale o co chodzi?" xD I przez to znajomi się ze mnie śmieją : P

A w klasie mam koleżankę - Adę
i kolegę - Adama
I teraz coś tam, coś tam i tak szybko mówię "Ada chodź tu!" i podchodzi Adam. I na odwrót.
Bo to "m" takie... yh niedosłyszalne?! xD