Witam

Akwarela

co ja mogę o sobie napisać? Niska brunetka o niebieskich oczach. Troche egoistyczna z czego zdaje sobie sprawe, pedantka(wrrr...), realistko-optymistka z głowa w chmurach Smile

Zakochana w malarstwie i fitografii. Kocha pisać, chociaż uważa, że to beznadzieje wypociny.
Ja czyli Klaudia- rocznik 91 Smile

witam :*

extremalna.

A witaj;P

good_witch

Och no oczywiście, że ja muszę Cię powitać, bo jak inaczej?
Oto witaj Istoto w naszych progach [a właściwie to tu nie ma progów, więc po co tekst o progu?!], które muszę powiedzieć, nie są skromne Razz

A piszesz jakieś opowiadanie czy coś?
Bo wiesz... Bym SE cos poczytała.
[nie ma to jak poprawna polszczyzna]

Akwarela

A po co się bedziemy czepiać szczegółów. I nie wątpie, że progi, których nie ma nie są skromne.

good_witch

A czy piszesz coś?
[nie lubie sie powtarzać]

Akwarela

Pisze, pisze, ale według mnie to niesamowite wypociny, bzdety i w ogóle. Ale co mi tam, podam adres [link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam serdecznie ;* i czekam na krytyke.

sex&money

witam ;*

MaDzia ®

Witam Akwarele Wink

jak powiedziałam mauśce o tobioe(czym sie interesujesz) odrazu wyleciała do mnie z tegstem: "No i dlaczego ty tak nie masz?" heh.. chodzi o to że moja mamuśka jest artystką plastyczną(maluje obrazy i te pierdoły) i zeby było ciekawie wszyscy wmawiają mi że mam po niej talen.. a ja uwarzam ze tak nie jest i.. mam lenia.. noo i o to sie czepia

ale widze ze rozpisałam się nie na temat Wink

No to jeszcze raz WITAM Wink

Akwarela

A dlaczego uważasza, że nie masz talentu? Ja tez nie uważam, że mam talent niczym Picasso, ale najwazniejsze, że moję prace podobaja sie mnie. One sa całkowicie moje, wkładam w nie całe moje serce i dlatego uwielbiam to robić. I nie interesuje mnie, gdy ktos powie, że to jest brzydkie, a to lepsza. Dla mnie każda jest piękna, bo MOJA!
Pozdrów Mamę Razz

MaDzia ®

No. Powiem ci że moja mama też podobnie uwarza. Chodz jej prace wszyscy podziwiają.. jct moge zlinkować jej jakis obraz. Ja w sumie ukrywam swoj talent bo niestety [pozwolicie ze sie pochwale] umiem rysowac/malowac ale nie bardzo lubie. Jak już to ołowek i kredka[najlepiej czerwona i zolta, ale zalezy co ryzuje] I no. I mam WIELGAŚNEGO lenia. no i już Very Happy

Mamuśka też pozdrawia

Ivyeanthe

Ja też w sumie lubię malować... xD Oczywiście nie mówię, że UMIEM

.

MaDzia ®

Ale wazne ze LUBISZ talent można wykształtowac

Ivyeanthe

oj, uważam, że z talentem to trzeba się urodzić Razz

P.

MaDzia ®

Niepraawda. Podam przykład na mnie. Nigdy nie miałąm talentu muzycznego(a podobno wrecz odwrotnie) a teraz prosze, pół roku i śmigam na gitarze, już 3 miesiąc na perkusji gram i tez mi swietnie idzie... Ale to tylko dlatego że CHCE

i to się liczy Wink

No bo tak czy siak nawet jak ten talent jest to trzeba go rozwijać.. wiec na jedno wychodzi

Akwarela

Bravo dla ciebie. Huh^^ nie było mnie długooo, ale wracam w jakże wspaniały dzień 1 kwietnia- szkoda tylko ,ze niedziela. Talent można w sobie rozwinąć tylko właśnie najwazniejsze są chęci. Ja lubię to robić, więc robie. ale nigdy nie pozwolę, by ktoś na siłe kazał mi coś malować, dlatego nie idę do żadnej szkoły plastycznej, choć mama na mnie to wymusza. Ehh....

MaDzia ®

Moja mama też tar zrobiła. MIała możliwość pojsc do szkoły plastycznej ale 'nie' i poszła do liceum pielegniarskiego. A teraz ( tzn. 3 lata temu skonczyła) jedziła do wrocławia na studja. Dodoam że do wrocławia z dębicy jest 8 godzin pociągiem ekspresowym Very Happy

Ale mowi ze nie żałuje tego Very Happy

hihi

Annabelle

ja jak zwykle spóźniona(ok, to lezy w mej naturze), ale witam Cię serdecznie xP

Lola

ja też spóźniona xD
A talentu nie mam do rysowania. Całkowity brak.
Leniem też jestem, więc nie chce mi się ćwiczyć xD

MaDzia ®

No a moja mama sie załamała... dlaczego? A no dlatego:
Potencjalnie jestem spadkobierczynią jej jakże wspaniałego talentu jakim jest rysowanie, malowanie, i w ogóle wszystkie debilstwa związane z rękodziełem. Nasza jakże mądra babka od przyrody zadaje nam zawsze głupie zadania takie jak np. namalować coś i wypisać cechy. no i mi sie trafiła pomarańcza[każdemu daje inny temat] ja zadowolona wydrukowałam wiadomości o pomarańczy i poszłam do mamy z tekstem "Namaluj mi pomarańcze bo ja nie umiem".
Przestraszyłam sie że mojej mamie wypłyną oczy z orbit. Ale zostały na swoim miejscu. 'Anna' udała obrażona i do wieczora nic do mnie nie mówiła[jej sposób na mnie. bo trudno otworzyć gębe do brata który siedzi w pokoju z dziewczyną bądź do ojca którego nie ma w domu(bo jest na działce) albo do bezmuzgiego psa który jak sie go woła ucieka] . W każdym razie musiałam sama namalować xd

edit: JEJKU! wybaczcie za TO co tam stworzyłam xD

Lola

Nic się nie stało xD
Ale na serio nie umiesz rysować pomarańczy? ;>

MaDzia ®

umiem. Ja narysuje wszystko. Ale mi sie nie chce xD

Lola

To trzeba się wsiąść w garść. Jakbym ja tak umiała rysować, to zapewne robiłabym to cały czas. A tak to żadnego talentu nie posiadam.

MaDzia ®

Noo.. Żeby wziąść sie w garść trzeba mieć w sobie coś innego niż ogromnego lenia. Ja rysuje tylko...: w pamiętniku, na polskim w zeszycie[i co lekcje dostaje naganę xD], po ławkach, na konkursy i jak wpisuje sie koleżankom do pamiętnika lub pele-mele i tylkoo.. xD

Lola

To zamiast rysować w zeszycie do polaka, to rysuj na kartkach xD
W sumie to ja też tak bazgrolę. Tylko, że na niemcu xD

MaDzia ®

Ale... niee.. bo zeszyt był by taki pusty... zresztą na kartce itd. to nie wychodzi jak na zeszycie xD