Polecanie na Onecie - hit czy kit?

extremalna.

Mnie książka zachwyciła.
I dlatego czytać tych gówien nie będę.

W ogóle jedno wielkie G jest na tym teensie, kiedys polecali lepsze.

Lola

extremalna.

W ogóle jak dadzą do ramki to przez pare dni blog tam widnieje ;|.

Markus

Jednobarwna

Mnie OnetBlog polecił dwa razy. Chyba dwa lata temu. Pamiętam jak chodziłam taka dumna. Byłam szczęśliwa, pochwaliłam się rodzicom, że mnie doceniono. W końcu nie każdy zostaje polecony od tak, a przynajmniej tak myślałam. Teraz, gdy minęło już trochę czasu to wiem, że w sumie to nie był żaden wielki zaszczyt. Widniałam w kategorii ''teen'' z błyszczącymi blogami. A mój blog, a raczej opowiadanie... Czy rzeczywiście zasługiwał na polecenia ? Historia niespełnionej miłości fanki do gwiazdy (C. Ronaldo, jeśli dobrze pamiętam). Same dialogi, zero opisów, uczuć. Głupoty nabazgrane przez dziewczynkę, która marzyła o tym, aby mieć masę poleceń. Żałosne.
Pamiętam jak męczyłam się wtedy ze Spamem. Ciągle kasowałam, ale ich i tak przybywało.

Teraz już nie chcę poleceń. Nie potrzebuję tego, choć zapewne pojawiłby się na moich wargach uśmiech. Mi wystarczy jeden komentarz, w którym ktoś napisze, że mu się podoba. To dla mnie już jest powód do radości.

Co do ''Zmierzchu''... Mi osobiście książka się podoba. Podoba mi się pomysł, fabuła. Jest oryginalnie. Myślę, że w pewnym sensie ta książka zapełniła pustkę po ''Harrym Potterze''. Ale tak szczerze mówiąc, to gdyby był mniejszy chaos przy powieści pani Meyer, to książka bardziej przypadłaby mi do gustu. Tak, to miałam przez jakiś czas wrażenie, że czytam pod publiczkę. Bo to jest modne...

HSM 4 ? Litości, tylko nie to !

Lola

Markus · Wysłany: Nie 12:32, 01 Mar 2009 Temat postu:

threat_ · Wysłany: Pon 20:42, 02 Mar 2009 Temat postu:

Mnie polecono raz - dzisiaj.
I do dzisiaj właśnie przekonana byłam, że to świetnie uczucie, być poleconym. A jego następstwa? Cud, miód, orzeszki.
Ale nie. Owszem, ogromna satysfakcja. I to jeszcze notka, z której jestem dumna najbardziej. Ale poza tym... Jeden prawie wartościowy komentarz. Reszta? "Gratuluję gwiazdki".
To bez sensu. A jeszcze tym gorzej się czuję, że obok mojego bloga, tuż nad nim, jest całkiem ciekawa refleksja, a pod spodem fanfik HSM. Ja i ten blog zajmujemy miejsca dla takich blogów, jak ten wyżej. Rany.

enshiqa. · Wysłany: Wto 19:40, 10 Mar 2009 Temat postu:

Przyznam, chciałabym być polecona. Wszyscy (no, w każdym razie większość) chcą. Niestety, ostatnio to wątpliwy zaszczyt. Moim zdaniem Onet nie powinien polecać tych, na których przyjdzie najwięcej maili (tym bardziej, że przecież sam autor może coś takiego wysłać), tylko tych, którzy rzeczywiście na to zasługują. Tylko że Onet ma ciekawsze rzeczy do roboty, niż zwiedzanie tych mniej i bardziej znanych blogów, prawda? Ale mogliby przynajmniej czytać strony, które polecają, to fakt.
Co jeszcze? Zauważcie, że Onet czasami robi konkursy. Kojarzycie "Miała głos, który wzbudzał zaufanie..."? Co prawda zwycięzcy nie byli prezentowani na stronie głównej (a szkoda), ale byli.
I nie rozumiem podniecania się HSM czy Camp Rock. To miejscami takie słodkie i stereotypowe... można obejrzeć, ale nie ma czym się zachwycać.

threat_ · Wysłany: Wto 21:22, 10 Mar 2009 Temat postu:

Ja o konkursie dowiedziałam się po fakcie. Choć lubię Onet, przyznaję, że ma wiele wad... czasem zbyt wiele. Męczy mnie coraz bardziej.

Markus · Wysłany: Pon 13:06, 16 Mar 2009 Temat postu:

To, co odwala Onet, to już tragedia.
Co on w ogóle poleca?
Co drugi to fanfik "Zmierzchu", czasami "Harry'ego Pottera" lub obyczajówki. I tylko to. Obyczajówki pół biedy, bo niektóre są bardzo dobre (czyt. blogi użytkowniczek/użytkowników tego forum), ale gdzie, do cholerci, inne gatunki?
Miłym wyjątkiem było polecenie bloga threat_, więc fantasy miało swojego przedstawiciela. Ale co z kryminałem, horrorem, opowiadaniami detektywistycznymi?
Gdzie się podziały oryginalne pomysły? No gdzie? Co Onet lansuje?
Ech. Nie mówię tu o swoim blogu, bo mam sobie wiele do zarzucenia i wiem, że jest kiepski... Ale ilu jest użytkowników tego forum, którzy mają fantastyczne blogi - a poleceń ani widu, ani słychu (z wyjątkiem threat_ i mon cheri).
Lypa.

enshiqa. · Wysłany: Pon 16:25, 16 Mar 2009 Temat postu:

Markus · Wysłany: Pon 16:52, 16 Mar 2009 Temat postu:

threat_ · Wysłany: Pon 18:19, 16 Mar 2009 Temat postu:

Haha.
Jeżeli chcecie być poleceni, żaden problem.
I jedynym sposobem, by Onet zaczął polecać naprawdę dobre opowiadania, jest wysyłanie maili. Nie pomoże tutaj narzekanie, jakie to beznadziejne blogi wybierają. Oni nic nie wybierają! Po prostu biorą to, które uważają za najlepsze wśród nadesłanych próśb o polecenie Harrych Potterów, Zmierzchów, HSMów i Camp Rocków.
Żeby podniosła się poprzeczka, muszą zająć się tym blogowi pisarze, nikt inny.
Z dobrym skutkiem oni wysyłają po dziesięć, piętnaście maili. Dlaczego my nie możemy robić tego samego? Bo wydaje nam się, że to bez sensu?
Nudzi mnie to narzekanie. Osobiście często wysyłam do nich prośby o polecenie notek jakiś fajnych opowiadań (podaję konkretne).
Niestety, najwyraźniej tylko ja wychodzę z takiego założenia.

Raphael · Wysłany: Pon 18:52, 16 Mar 2009 Temat postu:

A ja i tak uważam że Onet to <słuchacz Rydzyk FM usunął to karygodne słowo ubliżające godnośicą rasie ludzkiej>

I nic dodać, nic ująć!

threat_ · Wysłany: Wto 20:15, 17 Mar 2009 Temat postu:

Po części masz rację.

Gia

Mój blog fanfic, który niestety już nie istnieje(został usunięty przez wspaniałych administratorów) był polecany 5 razy. Zaszczyt? W pewien sposób tak, ale patrząc na inne blogi które zostały polecone.. o zgrozo, znajdą się naprawdę mistrzowskie, ale również można znaleźć kilka o Billusiu i innych takich.
Na pewno się przydaje, blog zwiększa swoją popularnność i jest to pewnego rodzaju 'lans'.

Gia

Raphael

Ot co. Naprawdę rozsądna osoba Smile

I nie piszemy post pod postem. Edytuj, nim poczujesz Boską Furię (wkurw Loli)

Gia

Niektórzy po prostu nie wiedzą, że 'zmień' to synonim słowa 'edytuj'.

Raphael

Ale i tak nie zedytowałaś/zmieniłaś/whatever

Markus

Gia

Raphael

Ahhh

Nie chodzi o to, czy mi sie podoba, czy nie. Chodzi o to:

threat_

Ej, ty, jeżeli chciałeś, żeby go edytowała, trzeba było nie pisać nic pod spodem, a wysłać pw. Kiedy już się dostanie odpowiedź za jakiś tam post nie da się jej usunąć, a jedynie edytować.
Zanim zaczniesz szpanować swoją znajomością regulaminu, zapoznaj się z działaniem forum. Taka rada na przyszłość.