Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annabelle
Mistrz pisania;)
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...wiesz, że ja dziewica?
|
Wysłany: Wto 15:42, 15 Maj 2007 Temat postu: Jak pies z kotem |
|
|
Wiecie, co? Stwierdziłam, że jeśli ja tak krytykuje, to powinnam coś napisać, nie? No, więc napisałam. Biczujcie ile wlezie.
Tak. Wszystko zaczęło się od jakiegoś głupiego telefonu. Przez dobre dwadzieścia minut mama chodziła z pokoju do kuchni i świergotała z zadowolenia do słuchawki. Sama patrzyłam na tę scenę z lekko uchylonymi ustami i podniesionymi brwiami.
A tak w ogóle to jestem Sophie Grümm. Siedemnastoletnia Niemka. Brązowe włosy, ciemne oczy. Czasami z dziwnym zachowaniem, ale to się wytnie.
Po chwili mama wpadła do pokoju i rozsiadła się na fotelu, głośno wzdychając, a następnie wybuchając śmiechem. Nic dziwnego, że zwątpiłam w jej zdrowie psychiczne
- Eee mamo? Czy wszystko w porządku? – Spytałam
- Ah tak – westchnęła – Dzwoniła ciotka Helga, przyjeżdżają za tydzień – pisnęła.
Ciotka Helga to żadna rodzina, tylko przyjaciółka mamy ze studiów. Dziesięć lat temu wyprowadziła się z mężem i synem do Berlina.
- Świetnie – mruknęłam, już ustalając plan wyemigrowania z domu
- Prawda? Pamiętam, jak zawsze ładnie bawiliście się z Gustavem
Tak, gdyby ona tylko znała prawdę…
Gustav i ja nigdy się nie lubiliśmy. Gdy miałam siedem lat byłam gruba i brzydka, nie to, co teraz. Nigdy nie zapomnę tego blondyna w przykrótkich spodniach i ze szparą w zębach. Uch. Zawsze żyliśmy jak pies z kotem. Przezywał mnie „pulpet”, przedrzeźniał i śmiał się z moich, kiedyś rudych włosów. Zresztą ja nie byłam wcale taka święta. Musiałam mu się odpłacić, a co. A to mu słodziłam zupę, soliłam herbatę, kiedyś nawet mu skorki do buta podłożyłam. W końcu gruba, nie znaczy pierdołowata, nie?
Westchnęłam cicho i nadal myślałam nad emigracją. Już nawet wiedziałam, z kim się spotkam na ten czas…
- Będziesz mi musiała pomóc i w żadnym wypadku nie ulotnisz mi się z domu. Musimy ich jakoś ugościć.
„Kurde!” – Pomyślałam.
No i nici z moich planów. Teraz się zacznie sprzątanie, mycie okien, podłóg, trzepanie dywanów, gotowanie, jak dla pułku wojska…
Ratunku…
- Dobra – mruknęłam niechętnie i podniosłam się z fotela.
Zła weszłam do swojego pokoju, żeby wyżalić się mojej „przyjaciółce”, czyli mojej kotce.
***
I się zaczęło. Piszczenie, obcałowywanie i te szopki.
A ja stałam pod ścianą lekko wryta w ziemię. To nie był ten Gustav, którego znałam sprzed dziesięciu lat.
Wysoki, dobrze zbudowany blondyn o niebiańskim uśmiechu, patrzył na mnie. Coś przewróciło mi się w środku, a serce zaczęło mocniej bić.
Otrząsnęłam się z tego letargu i niepewnie podeszłam do chłopaka. Podałam mu dłoń i spojrzałam w brązowe oczy. Gustav lekko się uśmiechnął i uścisnął dłoń. W sumie nie przypuszczałam, że on tak wymężnieje, że stanie się taki…śliczny.
Co ja gadam?! Przecież to jest mój wróg numer jeden! Sophie, opanuj się, do jasnej Anielki!
Podczas obiadu latałam, jak głupia między kuchnią, a pokojem, jednym uchem słuchając, jaka to ładna się zrobiłam, jak wyrosłam, że z Gustavem to ładna para by z nas była.
Co?! Ona już do końca zwariowała?! Ja i Gustav razem? No po prostu śmieszne. Chociaż…to nie jest taki zły pomysł. Ja i Gustav.
Boże…znów wariuję…
***
Przez kolejne dwa dni matka z ciotką wydzwaniały do starych znajomych, umawiając się na spotkania. Ja, mając już dość tej „zabawy” wyszłam na balkon i zaczęłam wpatrywać się w chmury.
- Pani Pulpetowo, czemu pani taka smutna? – Usłyszałam szept przy uchu.
Lekko wzdrygnęłam i gwałtownie odwróciłam głowę, napotykając brązowe tęczówki. Chłopak lekko się uśmiechnął i położył mi na ramiona swoją bluzę. Uśmiechnęłam się lekko.
- Może…pokażesz mi miasto? – Zaproponował
- Ok. – Mruknęłam
Wyszliśmy. Na początku rozmowa się nie kleiła. I to tylko z mojej winy, bo, o co Gustav nie zapytał, to zawsze burknęłam „tak” lub „nie”. Dopiero po godzinie rozmowa się rozkręciła na dobre.
Już nie pałałam do Gustava nienawiścią, za to sympatią. Super nam się rozmawiało. Widać, że ta rozłąka dużo nam dała. I bardzo dobrze. Gdyby ciotka nie zadzwoniła do mamy, to nie spotkałabym teraz Gustava.
W pewnym momencie Gustav złapał mnie za rękę. Nie wyrwałam jej. Było mi lekko i przyjemnie. Czułam, że to nie zakończy się na jednym spotkaniu. Oby moje przypuszczenia się sprawdziły.
***
W dniu wyjazdu Schäfer’ów chodziłam cały czas przybita i smutna. Nawet żarty blondyna nie pomagały. A gdy się żegnaliśmy, to modliłam się, żebym się nie rozryczała. Nie chciałam rozstawać się z Gustavem, bo dopiero teraz zrozumiałam, że on wiele dla mnie znaczy. W końcu „kto się czubi ten się lubi”.
Okazało się, że Gustav zostawił mi krótki liścik, który znalazłam po jego wyjeździe. Na drugi dzień. Jego treść była następująca:
„Pani Pulpetowo, przyjadę na wakacje, czekaj. :*”
Będę czekać!
I chyba zdecyduję się na studia w Berlinie…
Tak, moja pierwsza jednoczęściówka. Nie wyszła, tak ja tego oczekiwałam ;(
Krytykujcie ile wlezie!
I jakaś taka krótka, nieee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:39, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie troszeczkę za mało uczuć.
Plus za Gustava, bo go bardzo lubię.
Trochę tak stereotypowo.
Nie najgorzej, nie najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Śro 16:29, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z koleżanką wyżej. Za mało opisów uczuć. Wypadło tak średnio. Nie jest źle, ani nie jest super. Ja wiem, że stać Cię na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabelle
Mistrz pisania;)
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...wiesz, że ja dziewica?
|
Wysłany: Śro 16:50, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
tak, wiem, że za mało uczuć, ja sama nie jestem zadowolona .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Przyjaciel:)
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym jestem tylko ja.
|
Wysłany: Śro 16:52, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Oj skarbie, głowa do góry. Napisz coś jeszcze Ja chętnie poczytam. A wiem, że pisać umiesz. Postaraj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:43, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie!
Dziś jest dzień pocieszacza. Głowa do góry, uszy w dół i wszystko będzie git.
Ja też chętnie poczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Niewiadoma
Bywalec
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to pytanie?
|
Wysłany: Śro 21:24, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A mi się podobało. Nawet bardzo, bardzo. Szczególnie ta pani pulpetowa. I zgadzam się z koleżankami wyżej (określenie mi do gustu widzę przypadło ), że pisz jeszcze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PunkyPrincess
Poczatkujący
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ładnego domku koło lasku :)
|
Wysłany: Sob 11:26, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mi tam sie podoba Pani Pulpetowa rządzi Chociaż może i powyższe koleżanki maja rację - trochę za moało opisów uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 18:26, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się podobało, choć takie... inne.
Nie, podobało mi się i koniec.
Wszytskie jednocześciówki {no prawie} sa pisane tak na powaznie... a Twoja byla napisana tak prawdziwie.
Jak wpis roztrzepanej nastolatki do pamiętnika.
Podobało mi się. Na swój sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:29, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Anja napisał: | Mnie się podobało, choć takie... inne.
Nie, podobało mi się i koniec.
Wszytskie jednocześciówki {no prawie} sa pisane tak na powaznie... a Twoja byla napisana tak prawdziwie.
Jak wpis roztrzepanej nastolatki do pamiętnika.
Podobało mi się. Na swój sposób. |
Na poważnie? xD To mam walnąć jakąś niepoważną? xD Pomysłów mi nie brakuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 21:12, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, Lola. Ty nie ; D
Twoje dzieła są idealne zawsze i pod każdym względem.
Więc nie musisz pisac 'niepoważnym prac'.
Miałam namyśli konkretne osoby, ale... bez nazwisk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:29, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem, jakbyście zareagowali... Trochę mojego humoru, ironni mojego kolegi... Wyszedłby kolejny "Barry Trotter" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 21:31, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam kocham ironie, bezczelność i czarny humor, ale oczywiście nie każdemu musi się to podobać.
Moim zdaniem byłoby to całkiem ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:37, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się bardzo podoba.
Może coś takiego napiszę... Ale muszę mieć zawalisty dzień xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 21:39, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no własnie ; D
jak napiszesz to z chęcią przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:47, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dam ci znać na pw, jak nie zapomnę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 21:49, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
okej bede czekac ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:58, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A jak ci się nudzi możesz wpaść do wieloczęściówek z TH. Są ta może moje dwa opowiadania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 22:00, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Okej. Wpadnę.
A lubisz TH, czy piszesz... hmm... bo wszyscy pisza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:10, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Piszę, bo ten dział jest najaktywnbiejszy xD A pozatym wiem o nich najwięcej... Przez jakiś czas byłam fanką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 22:12, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a rozumiem
tez bylam fanka. kiedys.
teraz tylko slucham piosenek i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:24, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja już nie słucham... Od czasu do czasu jak leci na kanale muzycznym... tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Czw 22:26, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nadal ich lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:38, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja czuję sentyment. Dzięki ci Boże, że mogłam oglądać jeszcze normalnego Billa, a nie Billa - kobietę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Pią 11:50, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no tak.
Bill 'trochę' przesadza, ale już się przyzwyczaiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|