|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Nie 21:45, 24 Gru 2006 Temat postu: Miłość jest ślepa. Nienawiść tym samym jest co miłość. |
|
|
Moja pierwsza jednopartówka na temat US5
Troszkę nie wyszła, ale miała być taka trochę popaprana.
Zapraszam do krytyki.
__________________________
Blondynka ubrana na czarno szła obok nagrobków, spoglądając, czy nie zapomniała, gdzie leży jej młodsza siostra i matka. Całe wydarzenie sprzed trzech lat stanęło jej przed oczami.
To było tak dawno – pomyślała sobie i, choć tego nie chciała, samotna łza spłynęła po policzku. Pamięta każdą sekundę, każde zachowanie z tamtego dnia…
Wspomnienia wracają.
- Mamo, jedźmy już. – Skakała Wiktoria przy wysokiej kobiecie, która znosiła powoli walizki, aby chwilę później i te zniknęły w bagażniku czarnego forda kombii. Rodzicielka dziewczynki tylko się uśmiechnęła i ominęła małą, aby schować torbę w aucie. Wiedziała, że to dla córek bardzo ważne wydarzenie, w końcu tysiąc razy nie ma możliwości wyprowadzić się na pół roku do Niemiec. Martwiła się jedynie o swą starszą córkę – Darię. Wiedziała, że to burzliwy okres w jej życiu. W końcu niedawno skończyła osiemnaście lat, kochała kogoś od trzech. A ten ktoś nie mógł się pogodzić z tym, że musi się z nią rozstać na taki kawałek czasu. Próbowała przekonać córkę, żeby wzięła go ze sobą, ale ta upierała się, że chce zobaczyć, czy tak naprawdę on jest jej wierny. Od dwóch miesięcy Daria miała podejrzenia, że chłopak ją zdradzał.
- Nie Mikel. Chcę wyjechać. Przecież wytrzymasz. – Mówiła spokojnie do słuchawki. Wiktoria pałętała się u jej nóg, aby ją pogonić, ale po chwili zrezygnowała, bo wiedziała, że to nic nie da.
Matka mogła się tylko przyglądać.
A Daria?
Jej serce rozrywało tysiące uczuć.
- Mikel! Co to za głos? Kto jest u ciebie? – Była zdziwiona, nie wiedziała, o co chodzi. – Wiesz co! Jadę. Znasz drogę, przemyśl to wszystko z tą dziewczyną, a może KIEDYŚ ci wybaczę. Teraz żegnam! – Rzuciła słuchawką, a z jej oczu popłynęły słone łzy. Tak bardzo go kochała.
Niczym zapalniczka ogień… Tak bardzo, a jednak tak mało. Wszystko miało się zmienić. Ale nie aż tak. Każde jego słowo było trucizną, która koiła jej ból.
Jak trucizna może koić ból? – Zapytajcie się miłości.
Mimo tej całej, głupiej z resztą, sytuacji, zobaczyła jego oblicze. Zmienił się.
- Możemy jechać? – Zabrzmiał ciepły głos matki blondynki, a ona otarła łzy i ostatni raz rzuciła okiem na ten dom. Ostatni na sześć miesięcy.
Znalazła nagrobek.
Wiktoria i Maria Wilczyńscy.
Znów łzy.
To wszystko przez nią.
One mogłyby żyć, gdyby wzięła Mikela ze sobą.
A teraz?
Została jedynie pustka w sercu po dwóch osobach tak jej bliskich.
A może trzech?
- Zobaczycie, że wam się spodoba. Przytulne mieszkanie, blisko morza. – Zachwycała się kobieta spoglądając starszej córce w oczy. Widziała jej ból. Mimo wszystko ona ją na to naraziła.
Mikel, czemu? – Wciąż zadawała sobie to pytanie w głowie. Daria nie umiała określić dlaczego ją to bolało. Nie, nie dlatego, że kochała. Może dlatego, że powiedziała mu więcej niż innym? Był jej ostoją, na każdym kroku, tam gdzie upadła, on ją podniósł. Obdarzyła go za dużym zaufaniem…
Popatrzała za przednią szybę. Zobaczyła pędzący samochód. Krzyknęła, ale nie zdążyła, bo już czuła, jaki ból ją przeszywa. To on… Dlaczego…
Mikel.
Czemu to zrobiłeś?
Kochałam cię…
Myśli nie przestawały krążyć po głowie, która bolała tak bardzo. Ale to nie był ból, jak po zadaniu ciosu. To był ból przez myśli i jego imię, które stało się obliczem jej cierpienia.
Nigdy go nie zobaczyła. Wyjechała i została w Niemczech. Słyszała, że robi międzynarodową karierę. Nie obchodziło jej to. Teraz liczy się TO miejsce.
Tu spoczywają dwa ciała, które zostały pozbawione życia przez jej miłość.
Przez nią.
Z łzami w oczach odeszła na około pięćdziesiąt metrów, aby z dala przyjrzeć się całemu otoczeniu. Zobaczyła tę sylwetkę, te włosy, tę skórę, przez którą tak bardzo cierpiała.
Mimo nienawiści, jaką czuła, podeszła do niego i mocno wtuliła się w puchatą kurtkę. W jego ramionach czuła się bezpiecznie, choć to on spowodował wypadek, choć to przez niego umarli jej najbliżsi…
- Eee, przepraszam? Czy my się znamy? – Daria podniosła wzrok i wbiła źrenice w jego czekoladowe oczy. To był on. Ale jej nie pamiętał.
To dobrze.
- Przepraszam, pomyliłam się… - Odeszła z lekkim uśmiechem, który za chwilę został przykryty kurtyną perlistych kropel.
Z dala zobaczyła jeszcze, jak pochyla się nad grobem, gdzie stała przed chwilą ona.
Dziękuję – pomyślała i popatrzała w niebo.
Po wzięciu kąpieli z pianą, przeszła do salonu. Ten dzień przyniósł tyle wrażeń, tyle uczuć.
Kochała.
I nienawidziła.
Ale do końca nie była pewna, czy te dwa stany duszy się wykluczają.
Włączyła telewizor i rozłożyła się wygodnie na kanapie.
- Wiadomość z ostatniej chwili. Mikel Johnson, były członek formacji US5, został najprawdopodobniej zabity dzisiaj około siedemnastej na cmentarzu w Ahlebcku. – powiedziała spikerka, a Darii momentalnie pilot wypadł z ręki.
Teraz już mogła odznaczyć trzecią osobę, którą straciła.
Ale nie chciała…
_________________________________
krótka, bo krótka, ale lepsza, niż by była dłuuuugaśna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Migotka
MODERATOR.
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy aniołów... ^^
|
Wysłany: Nie 23:27, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawie na poczatku nie zabradzo rozumiałam (i chyba na dal nie rozumiem) ale mi isę podoba ciekawie mam prośbe czy ktoś napisał by jakąś jednocześciówke z Happy endem tak na święta jedną jedyną Ja nie mam talentu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Nie 23:35, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, happy end?
Coś się wymyśli.
Nie wiem jak to robię, ale zaraz mi jakiś pomysł do głowy pewno wpadnie
Ale też o US5?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka
MODERATOR.
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy aniołów... ^^
|
Wysłany: Nie 23:41, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A moze być osobićie na dzień dzisiejszych wole ich od TH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Nie 23:43, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To zaraz się wezmę...
Pomysł już powoli przychodzi do głowy.
Wykoanaie może też
Ale ocenisz?
Szczerze?
;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Migotka
MODERATOR.
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy aniołów... ^^
|
Wysłany: Nie 23:47, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A jak ja nie szczerze nie oceniam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Nie 23:49, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, wolę się upewnić, bo znam takie osoby, które są nie szczere.
Ale dzięki, już się biorę.
Wyszedł mały offtop, ale cóż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Pon 1:28, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaden Offtop;)
Boże piekne;) Zastanowiłam się nad kilkoma wydarzeniami, chociaz koniec taki sztuczny... Ale to da się pominąć
Ja już mysle nad kolejna jednoczęściówką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Pon 1:41, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ol, daję natchnienie?
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
extremalna.
ADMINISTRATOR.
Dołączył: 14 Gru 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: away from U.^^
|
Wysłany: Pon 2:16, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dajesz, dajesz:)
Ale ja jestem u rodziny i najwczesniej cos po swietach powstanie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Poczatkujący
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Zadupia;)
|
Wysłany: Śro 14:43, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Śliczne opowiadanie. Końca jednak bym się nie spodziewała. Plus dla Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Konaszefka
Przyjaciel:)
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, gdzie Bill jest tylko mój xD
|
Wysłany: Czw 19:57, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuję.
Niektórzy mówią, że potrafię zaskakiwać, ale czy to prawda? Nie wiem.
Zkończenie przyszło samo, tak nagle i napisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Poczatkujący
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Zadupia;)
|
Wysłany: Pią 0:32, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo pomysłowe. Będą brawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ż@necia
Gość
|
Wysłany: Pią 18:54, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
<brawo> <oklaski>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lola
MODERATOR.
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 23:52, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ajj, czy nie można wymyślić innej śmierci niż wypadek samochodowy Do tej pory, jak czytałam, były same kolizje. Ale sama treść, fabuła, jest już tak przejedzona, że aż się nie dobrze robi. Piszesz dobrze, aczkolwiek poszukaj jakiegoś oryginalnego pomysłu a z chęcią to przeczytam.
3.
Lola(bez parasola)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mała Niewiadoma
Bywalec
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to pytanie?
|
Wysłany: Śro 21:15, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ZX początku myślałam: "kolejna tandeta", ale myliłam się. Koniec powalający. 5--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
Przyjaciel:)
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem ;D
|
Wysłany: Sob 11:55, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na początku nie zrozumiałam.
Ale teraz wszystko jest jasne.
Podobało mi się.
Dużo uczuć, choć do stylu miałabym zastrzeżenia.
ale jest okej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|